VE_pompa ciepła

Pompa ciepła – najczęściej zadawane pytania

Każ­de­go roku wraz z roz­po­czę­ciem sezo­nu grzew­cze­go powra­ca temat eko­lo­gicz­ne­go ogrze­wa­nia. Bio­rąc pod uwa­gę jakość powie­trza i smog inwe­sty­cja w odna­wial­ne źró­dła ener­gii oraz roz­wią­za­nia przy­ja­zne śro­do­wi­sku nabie­ra szcze­gól­ne­go zna­cze­nia. W dużej mie­rze od tego czym ogrze­wa­my nasze domy zale­ży też jakim powie­trzem oddy­cha­my. Ponad­to ogrze­wa­nie pali­wa­mi sta­ły­mi nie jest roz­wią­za­niem zbyt kom­for­to­wym i nie­kie­dy wyma­ga od wła­ści­cie­la domu spo­ro wysił­ku. Roz­wią­za­niem tych pro­ble­mów może być pom­pa cie­pła – co war­to wie­dzieć zanim zde­cy­du­je­my się na zakup?

Pompa ciepła – czy ogrzeje dom przy niskich temperaturach?

Oso­by, któ­re roz­wa­ża­ją zamia­nę tra­dy­cyj­ne­go ogrze­wa­nia pali­wa­mi sta­ły­mi na pom­pę cie­pła zasta­na­wia­ją się nad kil­ko­ma kwe­stia­mi, któ­re budzą ich wąt­pli­wo­ści. Jed­ną z nich jest to czy wybra­ne przez nas urzą­dze­nie wypro­du­ku­je wystar­cza­ją­co dużo cie­pła, aby ogrzać cały dom nawet przy rela­tyw­nie niskich temperaturach.

Nale­ży pamię­tać, że pom­pa cie­pła to roz­wią­za­nie szy­te na mia­rę, a jej moc jest dobie­ra­na do potrzeb domu. Dla­te­go decy­du­jąc się na jej zakup nie trze­ba się mar­twić zarów­no o tem­pe­ra­tu­rę we wnę­trzach, jak i o to czy w kra­nie leci cie­pła woda.

Można wyróżnić dwa rodzaje trybu pracy pompy ciepła:

  • dopa­so­wa­ny do cał­ko­wi­te­go zapo­trze­bo­wa­nia ciepl­ne­go domu, pokry­wa­ją­cy zapo­trze­bo­wa­nie na cie­pło w 100%,
  • pro­jekt pom­py cie­pła powie­trze-woda jest zwy­kle mono­ener­ge­tycz­ny. Ozna­cza to, że przy niskich tem­pe­ra­tu­rach zewnętrz­nych docho­dzą­cych do oko­ło -15 °C dodat­ko­wo załą­cza się wbu­do­wa­na elek­trycz­na grzał­ka. Jed­nak jej udział cał­ko­wi­te­go zapo­trze­bo­wa­nia na cie­pło jest mniej­szy niż 5%, dzię­ki cze­mu pom­pa cie­pła zawsze dzia­ła sprawnie.

Czy konieczna jest wymiana grzejników?

Ponad­to war­to wie­dzieć, że decy­du­jąc się na zakup pom­py cie­pła moż­na korzy­stać z już ist­nie­ją­cych grzej­ni­ków. Nic nie stoi na prze­szko­dzie insta­la­cji pom­py cie­pła w budyn­kach bez kom­plek­so­wej ter­mo­mo­der­ni­za­cji.

Jest to moż­li­we przede wszyst­kim dzię­ki odpo­wied­nie­mu dobo­ro­wi pom­py cie­pła. Stan­dar­do­we grzej­ni­ki wyma­ga­ją tem­pe­ra­tu­ry co naj­mniej 50 stop­ni, ale moż­na zamon­to­wać pom­py, któ­re osią­ga­ją tem­pe­ra­tu­rę do 65 stopni.

Naj­lep­szy współ­czyn­nik efek­tyw­no­ści pom­pa cie­pła osią­ga jed­nak przy sto­so­wa­niu nisko­tem­pe­ra­tu­ro­we­go sys­te­mu grzew­cze­go. Są to ogrze­wa­nie pod­ło­go­we lub ścien­ne. Ich zale­tą jest to, że radzą sobie przy niskich tem­pe­ra­tu­rach zasi­la­nia (30 - 40 °C). Moż­na zasto­so­wać rów­nież grzej­ni­ki nisko­tem­pe­ra­tu­ro­we (42 °C), ale nie jest to konieczne.

Jeże­li nie może­my pozwo­lić sobie na peł­ną ter­mo­mo­der­ni­za­cję koniecz­ne jest dobra­nie insta­la­cji odpo­wied­niej do naszych potrzeb.

Czy pompa ciepła może chłodzić pomieszczenia latem?

Pom­pa cie­pła może być wyko­rzy­sty­wa­na na dwa spo­so­by: do ogrze­wa­nia oraz do chło­dze­nia latem. Może się to odby­wać się mię­dzy inny­mi poprzez odwró­ce­nie obie­gu grzew­cze­go, dzię­ki cze­mu chłód wytwa­rza­ny przez pom­pę tra­fia do sys­te­mu grzewczego.

Dru­gim spo­so­bem jest zasto­so­wa­nie tzw. wymien­ni­ka cie­pła, dzię­ki cze­mu niska tem­pe­ra­tu­ra wody grun­to­wej lub gle­by „zasi­la” insta­la­cję, a tem­pe­ra­tu­ra we wnę­trzach spada.

Pom­py cie­pła, któ­re są pra­wi­dło­wo dobra­ne i zamon­to­wa­ne cie­szą się wie­lo­let­nią i bez­a­wa­ryj­ną pra­cą.  Ponad­to jest to roz­wią­za­nie cał­ko­wi­cie bez­ob­słu­go­we i zauto­ma­ty­zo­wa­ne. Nie ma potrze­by łado­wa­nia opa­łu, czysz­cze­nia pie­ca i jego roz­pa­la­nia. Wystar­czy regu­lar­nie opła­cać rachun­ki za ener­gię elek­trycz­ną lub korzy­stać z wła­snej elek­trow­ni sło­necz­nej.

Podob­nie jak foto­wol­ta­ika pom­pa cie­pła to roz­wią­za­nie przy­ja­zne śro­do­wi­sku i oszczęd­ne. Eks­plo­ata­cja pom­py cie­pła jest rela­tyw­nie tania, a real­ny czas zwro­tu inwe­sty­cji wyno­si od 7 do 10 lat.


CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ?